Ściółkowanie

Jedną z podstawowych czynności w każdym ogrodzie, powinno być ściółkowanie. Jesienią drzewa dostarczają nam niesamowite ilości materii biologicznej. Wystarczy ją zebrać i wykorzystać czy to na kompost czy to na wyłożenie naszych grządek.

Praca lekka i przyjemna. Nawet dziecko da rade. Dzięki ściółkowaniu, na wiosnę powinniśmy otrzymać pulchną i żyzną glebę. Bogatą w minerały oraz dżdżownice. Odpada nam wtedy kupowanie biohumusu.

Wszystko ładnie rozprowadzamy po naszych grządkach, nie ma tego za dużo, wiec uwinęliśmy się z tym bardzo szybko. Jest wiele metod ściółkowania, możemy użyć także wielu materiałów oraz warstw, takich jak karton będący już chyba symbolem permakultury, przekładany przekompostowanym obornikiem oraz słomą.

Osobiście nie uznaje kartonów w ogrodzie. Mimo, że powinny spełniać swoją podstawową funkcję, czyli zatrzymanie chwastów.

Używam po prostu tego co mam w nadmiarze, liści. Może kiedyś się wybiorę do pobliskiej stadniny z łopatką i pozbieram to co zostawią konie po spacerach 🙂

Voila 🙂 Liczę też na to, że taka ilość liści, zaprosi do naszego ogrodu jeże, które mam nadzieję poradzą sobie z plagą ślimaków i innych szkodników. Po prostu nie zamykałem do końca namiotu tak aby małe stworzenia miały dostęp oraz poczuli się bezpieczniej, mając na względzie naszego buszującego wszędzie owczarka niemieckiego 🙂

Na samym końcu przestrzegę wszystkich przed moim błędem. Postawiłem na środku glinianą beczkę aby mieć szybki dostęp do wody. Jak widzicie w nagrodę otrzymałem kilkadziesiąt jajeczek ślimaków pod spodem naczynia.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz